Intro1

Uciemiężona Warszawa 1939-1944

 

Filatelistyką interesowałem się od dziecka. Moja babcia zaszczepiła mnie tym hobby, gdyż pracowała na poczcie i co miesiąc przynosiła świeżo wydane znaczki. Taki początek dał mi podstawę do wchodzenia na coraz to wyższe etapy kolekcjonowania, początkowo znaczków, a później listów i kartek pocztowych. Zawsze podziwiałem starszych kolegów, gdy na giełdach kupowali ciekawą korespondencję i fascynowali się zakupami badając każdy list pod kątem od kogo jest, kiedy i do kogo był wysłany. Wtedy właśnie odkryłem korespondencję obozową i dotyczącą holocaustu. Zawsze była unikatowa, rzadka, dość kosztowna w zdobywaniu. W czasie studiów i zaraz po, zacząłem już konkretnie kolekcjonować właśnie taką korespondencję, która zawsze wzbudzała we mnie szacunek, ponieważ był to bardzo tragiczny czas męczeństwa Polaków i Żydów w czasie II wojny światowej. Korespondencja dotyczyła obozów koncentracyjnych, gett, internowanych Polaków na Litwie, Łotwie, Węgrzech, Rumunii oraz wszelkiego rodzaju obozów, wysiedleńczych, łagrów i deportacji na wschód do takich miejsc jak  Kazachstan, Syberia i wszelkiego rodzaju obozów pracy przymusowej. Wtedy to z racji, że pochodzę z Lublina powstał u mnie pomysł żeby zrobić eksponat dotyczące mojego tematu ale również związany z moim rodzinnym miastem. Narodził się pomysł zrobienia eksponatu na temat obozu koncentracyjnego Waffen SS Majdanek-Lublin. Po sukcesach i nagrodach w Polsce i zagranicą zadecydowałem, że mieszkając już ładnych parę lat w Warszawie, czas na eksponat dotyczący mojego drugiego miasta, w którym żyję. Oczywiście tematem drugiego eksponatu miała być korespondencja związana z II wojną światową i męczeństwem ludności warszawskiej. W Warszawie było dużo trudniej wybrać temat ponieważ to dużo większe miasto i dużo więcej było miejsc znanych ze zbrodni wojennych. Było tu Getto warszawskie, znane więzienie śledcze Pawiak no i przede wszystkim zryw Polaków - Powstanie Warszawskie. Zastanawiałem się jak to wszystko połączyć? Wbrew temu co radzili eksperci i znawcy filatelistyki wystawienniczej, bo oni twierdzili, że raczej nie należy tego łączyć, zrobiłem taki eksponat, który łączy te wszystkie wydarzenia i nadałem mu tytuł - „Uciemiężona Warszawa”. Materiał zebrany w eksponacie jest unikatowy i bardzo rzadki. Na jednym ekranie umieściłem korespondencję z najciekawszych wydarzeń i miejsc Warszawy. Pomimo krytyki sędziów zawsze jest wysoko punktowany. Każdy temat moim zdaniem jest dobry, jeśli satysfakcjonuje wystawiającego i wnosi coś do historii poczty.

Serdecznie zapraszam do zapoznania się z eksponatem.