Na opublikowany na stronie apel o przesłanie nam tekstów związanych z 10-lecie funkcjonowania i-KFu otrzymaliśmy ich kilka. Dzisiaj zaczyny ich publikowanie. Zapraszam do zapoznania się z tekstem otrzymanym jako pierwszy.
Pozwolę sobie na odwrócenie kolejności – ważniejsze jest co dał PZF, dopiero potem mnie. Polskiemu Związkowi Filatelistów dał bardzo wiele.
- Dał szansę na powszechne wejście w świat nowych technologii, nowych środków komunikacji, w świat który jest codziennością młodych ludzi. Na modernizację struktury organizacyjnej, sposobu działania, propagowania filatelistyki. Coś, co działa z sukcesem 10 lat nie jest eksperymentem i można na bazie doświadczeń tego Koła wyciągać wnioski przydatne dla całego Związku, dokonać analiz. Dać szansę , nie oznacza jednak, że z tej szansy władze PZF skorzystały. Dowodem choćby jest sposób powołania drugiego koła internetowego nazwanego dla odróżnienia (?) KI PZF i jego rola na filatelistycznej mapie Polski. Mam nadzieję, że sukcesy KI PZF będę wkrótce bardziej widoczne i koło to znajdzie oryginalny pomysł na siebie, swój własny, wnoszący nowe wartości do związkowej i filatelistycznej działalności. Podobne oczekiwania mam w stosunku do zapowiedzi utworzenia koła internetowego przy Małopolskim Okręgu PZF. Skorzystanie z doświadczeń i-KF nie byłoby takie złe i ujmy nikomu by nie przyniosło. Pytanie, dlaczego tego nikt nie robi ? Szanse mają to do siebie, że niewykorzystane, znikają. Dlaczego nowy Statut PZF , uchwalony na NWZD PZF w Warszawie w dniu 8 lutego 2020r., czyli w ósmym roku działalności i-KF, widzi koło internetowe jedynie w artykule 32 pkt. 2 : „Głosowanie w wyborach określonych w ust.1 pkt. 5-9 są tajne. Wyjątek od tej zasady dopuszczony jest jedyni w Kole internetowym, którego członkowie deklarując wstąpienie do Koła godzą się z utratą tajności procedury głosowania” ? W momencie tego zapisu władze Związku i autorzy projektu statutu po 8 latach DZIAŁANIA Internetowego Koła Filatelistów przy Okręgu Pomorskim PZF zauważyli tylko tyle i taki wniosek uwzględnili. Dobre, żeby nie powiedzieć pyszne – od pychy i zadufania w sobie. Naprawdę tylko taką specyfikę koła internetowego zauważono ? Nie do uwierzenia ...
- I-KF dał i daje Związkowi rozpoznawalność i sukcesy na arenie międzynarodowej i krajowej. Sukcesy wystawiennicze w postaci najwyższych wyróżnień , medali to m.in. złoty medal w klasie literatury na Międzynarodowej Wystawie Filatelistycznej w Londynie w 2022 roku dla strony domowej Koła www.i-kf.pl, Certyfikat Uznania FEPA dla i-KF za Wybitną Działalność na Rzecz Promocji Filatelistyki przyznany w roku 2020. Sukcesy indywidualne członków i-KF m.in. J. Auleytnera, M.Rzadkosza, K.Piwko, H. Vogelsa, T. Hliniaka, K.Siarkiewicza, R. Zienkiewicza, M. Miętusa i innych to także wkład Koła w życie i promocję PZF. Podobnie jest z działalnością publicystyczną m.in. P.Pelczara, J.Berbeki, M. Rzadkosza, B. Jesionowskiego, D. Świsulskiego. Listy ekspertów, sędziów filatelistycznych, działaczy od szczebla ZG PZF poczynając, będących członkami i-KF , przytaczał nie będę , bo miało być krótko.
- Cyfrowa Biblioteka Literatury Filatelistycznej (CBLF) utworzona, uzupełniana i prowadzona społecznie przez zespół ludzi z i-KF wsparty przyjaciółmi i sympatykami Koła to sztandarowy projekt i najważniejszy sukces podarowany nie tylko Związkowi ale wszystkim filatelistom polskim i z zagranicy.
- Każdy wie, że pieniądze szczęścia nie dają , ale jak je mamy, to życie staje się o wiele łatwiejsze, lepsze. Wiedzą o tym doskonale skarbnik PZF i prezes i skarbnik Okręgu Pomorskiego. I to by było na tyle, bo wiadomo nie od dziś, że prawdziwi dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają. Oni je mają ... w dużej mierze od naszego ponad 150 -osobowego Koła.
Jak widać i-KF daje PZF nie mało. Pytania, co PZF daje i-KF nie było , odpowiedzi więc też nie będzie.
Co i-KF dał mnie osobiście ? Wróciłem „na łono” Związku po ponad 20 latach działania w Stowarzyszeniu Filatelistów Malborka. Przekonał mnie do tego mój serdeczny przyjaciel śp. Jerzy Białas , ówczesny prezes ZOP PZF, współtwórca i-KF, rekomendując Internetowe Koło Filatelistów jako coś, co nie tylko ISTNIEJE , ale także autentycznie DZIAŁA . To nie jest związkowa maszynka do zbierania składek. Wypełniłem deklarację i na i-KF się nie zawiodłem. Poznałem, co prawda wirtualnie, wybitnych polskich filatelistów, miałem szanse uczestniczyć w wykładach-prezentacjach w ramach spotkań organizowanych przez i-KF wspólnie z PAF i tych prowadzonych przez środowisko filatelistów wielkopolskich. Tego kontaktu, tej dawki wiedzy nic nie zastąpi. Jako członek i-KF zostałem zakwalifikowany na XIII Studium Filatelistyki i jestem jego absolwentem. Wreszcie CBLF. Gdyby i-KF nie miał żadnych innych sukcesów tylko tą BIBLIOTEKĘ i tak byłby WIELKI.
Ponieważ jestem aktualnie w Zarządzie Koła, pełnię funkcję skarbnika, chcę by zrozumiano mnie właściwie. To jest mój osobisty, prywatny głos w proponowanej dyskusji. To nie jest w żadnym przypadku prezentowanie stanowiska ani opini Zarządu Koła i-KF.