Początek nowego roku sprzyja z reguły wszelkiego rodzaju podsumowaniom. Zwykle, spoglądając wstecz cieszymy się z tego, co spotkało nas dobrego i z nadzieją patrzymy w przyszłość. Można powiedzieć, że dokonujemy swoistego remanentu – czy też, posługując się terminem który robi ostatnio oszałamiającą karierę – dokonujemy audytu.

    Pozostawmy na chwilę refleksje dotyczące  sfery osobistej czy też zawodowej. Skupmy się na tym co jest najważniejsze dla każdego filatelisty. Każdy z nas, niezależnie od stopnia zaawansowania filatelistycznego, przegląda swoje zbiory ciesząc się walorami pozyskanymi w poprzednim roku.

    Przejdźmy więc do wyników remanentu za rok 2015 dokonanego w kategorii – pingwiny.
   Dla miłośników pingwinów w filatelistyce mijający rok był, podobnie jak w poprzednich latach, rokiem obfitującym w nowe walory. Można śmiało stwierdzić, że moda na tematykę polarną w filatelistyce, trwa nadal. Ma to, oczywiście, związek z tematem który gości nieprzerwanie w mediach – chodzi o kwestie związane z ociepleniem klimatu, a co za tym idzie z zmianami  jakie zachodzą w środowisku naturalnym.
   W roku 2015 pingwiny, w różnej formie, zagościły na walorach wydanych w sumie przez 17 emitentów pocztowych. Tak jak w poprzednich latach, tak i w roku 2015, przoduje pod tym względem poczta  TAAF -  Francuskiego Terytorium Południowego i Antarktycznego. Oto pełna lista krajów  wraz z ilością  pozycji na których można spotkać pingwiny – i nie są to tylko wizerunki tych najbardziej sympatycznych ptaków:

 - TAAF -  7 pozycji
- Liberia – 4 pozycje
- Gwinea Bissau – 4 pozycje
- Togo – 3 pozycje
- Falklandy – 3 pozycje
- Tristan da Cunha – 2 pozycje
- Malediwy – 2 pozycje
- Gwinea – 2 pozycje
- Wyspy Salomona – 2 pozycje
- BAT  - 1 pozycja
- USA – 1 pozycja
- Mozambik – 1 pozycja
- Japonia – 1 pozycja
- Francja – 1 pozycja
- AAT – 1 pozycja
- Wyspa Man – 1 pozycja
- Sierra Leone – 1 pozycja

  Oczywiście, znaczki te zostały wydane w różnych formach – poczynając od pojedynczych znaczków, poprzez bloczki, arkusiki, kończąc na seriach składających się z kilku co najmniej znaczków. W sumie jest to  37 pozycji.  Niestety, trzeba też jasno stwierdzić że większość tych wydawnictw to wydania czysto spekulacyjne. Są to przede wszystkim wydania firmowane przez poczty krajów afrykańskich – Liberia, Gwinea – ale także przez poczty tropikalnych wysp takich jak Malediwy czy też wyspy Salomona. Nieraz więc trzeba dokonać dość trudnego wyboru – kupować czy nie kupować – oto jest pytanie.
   I nie ma na tak postawione pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy bowiem od tego jaki cel sobie postawiliśmy rozpoczynając naszą filatelistyczną przygodę.
    Tylko, czy można oprzeć się pokusie zakupu, widząc taki oto walor, a na nim takie piękne pingwiny?

 

Togo – 22.06.2015

   Pingwinem który najczęściej gościł na znaczkach jest pingwin afrykański  - Spheniscus demersus – być może na to związek z szeroko reklamowaną akcją związaną z ochroną tego coraz bardziej rzadkiego gatunku pingwina, który na swoje nieszczęście, żyje w bardzo zatłoczonych rejonach. 17 października miłośnicy tych bardzo hałaśliwych pingwinów obchodzą swoje święto – nosi ono nazwę - African Penguin Awareness Day.

 Mozambik -  15.06.2015

    Ten niezwykle efektowny arkusik jest jednym z wielu walorów na którym możemy zobaczyć pingwina afrykańskiego na tle otoczenia, w którym żyje – są to właśnie plaże i ludzkie siedziby które najczęściej możemy spotkać w sąsiedztwie afrykańskich plaż.

 

 Liberia -  02.02.2015

    Tradycyjnie najwięcej „pingwinich” walorów wydała poczta Francuskich Terytoriów Południowych i Antarktycznych – TAAF. W tym roku minęło 60 lat od momentu gdy prezydent Republiki Francuskiej  Edgar Faure podpisał ustawę powołującą do istnienia nowe terytorium zamorskie Francji. Od dnia  6 sierpnia 1955 roku TAAF uzyskało osobowość prawną.
  Oczywiście, rocznica ta została odpowiednio uczczona także przez pocztę TAAF.

 

 TAAF -  14.07.20015

   W dniu 14 lipca do obiegu weszła seria trzech znaczków – każdy o nominale 0.80 euro – przedstawiająca trzy strefy geograficzne wchodzące w skład Terytorium. Są to położone w strefie tropikalnej – Wyspy Rozproszone, następnie należące do strefy subantarktycznej – wyspy Crozeta oraz Kerguelen i trzecia strefa – Ziemia Adeli będąca częścią Antarktydy. Tutaj też widzimy władcę Antarktydy – pingwina cesarskiego.
  Inna ważna rocznica – to 20 lat pracy na wodach polarnych statku  „Marion Dufresne”  - będącego bazą zaopatrzeniową, statkiem transportowym oraz statkiem badawczym TAAF.  Bez tego statku trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie baz polarnych położonych zarówno na wyspach jak i na kontynencie. Nic więc dziwnego, że 20 lat służby statku zostało uczczone odpowiednim walorem.

 

 TAAF -  04.10.2015

    Tym razem pingwina możemy zobaczyć na widocznym z boku logo TAAF – widzimy na nim stylizowane sylwetki dwóch najbardziej charakterystycznych dla Terytorium przedstawicieli fauny – żółwia oraz pingwina, a także jedyne środki transportu za pomocą których możemy dotrzeć do tych rejonów – statek i helikopter.

    Statek ten ma także jeszcze jedno zadanie – służy do przewozu poczty. Oczywiście, poczta TAAF wydaje swoje walory, ale jeżeli chcemy wysłać list z Francji powiedzmy do bazy Port aux Francaises na wyspie Kerguelen to poczta francuska pomyślała o potencjalnych nadawcach takiej poczty.

 

Francja – 2015

    Karnet z 10 samoprzylepnymi znaczkami na których widnieje oczywiście Marianna, jest w tym przypadku nie tylko  cenną pamiątką filatelistyczną, ale także bardzo praktycznym sposobem na ofrankowanie listu. Sylwetka pingwina świadczy jednoznacznie o kierunku w jakim podąży list.
     Działania poczty francuskiej są naprawdę godne podziwu. Widać z tego, że zainteresowanie problematyką polarną w tym kraju jest niezmiennie bardzo duże. Zadziwia natomiast w tym przypadku polityka emisyjna innego polarnego potentata – chodzi w tym przypadku o USA. Tematyka polarna niezwykle rzadko gości na znaczkach wydawanych przez pocztę amerykańską.

 

USA – 01.06.2015

    Tym razem poczta amerykańska wydała wyjątkowo piękny walor – widzimy na nim wspaniale zarysowane sylwetki pingwinów cesarskich.  W historii poczty amerykańskiej jest to dopiero drugi znaczek na ktorym możemy zobaczyć pingwina. Może w następnych latach będzie lepiej?
     Tak, jak już wcześniej wspomnieliśmy, wiodącym tematem, także w filatelistyce, jest teraz problem ochrony przyrody. Problem ten, a zwłaszcza ocieplenie klimatu jest szczególnie widoczny  w Antarktyce. Prowadzone od 50 lat szczegółowe badania nad tym zjawiskiem pozwoliły na określenie tempa wzrostu temperatury, dochodzącego w niektórych miejscach, zwłaszcza w zachodniej Antarktyce, do +0,53 stopnia Celsjusza na dekadę. Takie, wydawałoby się, mało znaczące ocieplenie, powoduje jednak topnienie lodowców i co za tym idzie, uwalnianie ogromnych mas słodkiej wody do oceanu. Przykładem takich zmian jest Lodowiec Ekologii znajdujący się pobliżu zbudowanej w 1977 roku polskiej stacji antarktycznej na wyspie King George w Południowych Szetlandach. Jak podają polscy naukowcy J. Grzesiak i M. Zdanowski w artykule poświęconym zmianom w regionach polarnych zamieszczonym w piśmie „Kosmos” nr 300 z roku 2013: „W ciągu minionych 35 lat lodowiec „cofnął się” o ponad 400m, a przed jego czołem powstała rozległa laguna o powierzchni około 16 ha. Tempo cofania się lodowca wzrastało od 4,5 m na rok między 1956 a 1989 r. do 30 m na rok w latach 1989-1999”!!! Powyższe dane są wręcz alarmujące. Nic więc dziwnego, że  problematyka ochrony Antarktyki gości także w filatelistyce.

 

 TAAF -  05.11.2015

         Także i w tym przypadku poczta TAAF wyemitowała bardzo ciekawy walor. Widzimy na nim lodowiec kończący swój bieg w oceanie. Przygląda się temu stojący na krze pingwin Adeli – ostatni strażnik Antarktydy obserwujący zmiany klimatu. I tylko od nas zależy, czy nadal jak co roku, będzie miał gdzie wracać i budować swoje gniazda, zachwycając zarówno polarników jak i coraz liczniejszych podróżników zarówno swoim wyglądem jak i niezmierną ciekawością.

       „Jegomość pingwin wzrostu 60 cm, ma kostium stylowy, barwą wspaniale dostrojony do krajobrazów lodów, mozaiki czerni i bieli; brzuch i piersi śnieżnobiałe, lśniące jak pole lodowe w słońcu, grzbiet czarny, mieniący się szafirem jak odległy wyskok nagiego granitu; na czarnej główce dwa białe kręgi powiek”.

      Tym pięknym opisem pingwina Adeli autorstwa A. Dobrowolskiego zamieszczonego w książce: „Wspomnienia z wyprawy polarnej” , s. 89 kończymy przegląd pingwinich nowości z 2015 roku. Warto dbać o to, aby nadal dane nam było konfrontować na żywo opisy polarników z rzeczywistością.  Warto dbać o to, aby taki rodzaj wzajemnej koegzystencji, jak na tym pięknym walorze wydanym tym razem przez pocztę Australijskiego Terytorium Antarktycznego  był nadal możliwy:

 

AAT -  09.09.2015

     Wędrować z psem po łąkach wyspy Macquarie w towarzystwie pingwinów królewskich – piękne marzenie. Warto starać się swoje marzenia urzeczywistniać.